Uwielbiam banany i ser camembert, więc jak tylko zobaczyłam przepis w Bananowej książeczce, w którym zostały połączone te dwa składniki - wiedziałam, że wcześniej czy później przygotuję tę słodko-słoną, serową przekąskę z owocami. Danie najlepiej smakuje oczywiście na ciepło, podane z jagodami ze słoiczka. Wykonanie zajmuje chwilę, a efekt... sami zobaczcie, zróbcie i spróbujcie :) Odkryciem kulinarnym tej potrawy są smażone plastry bananów, które bardzo mi przypadły do gustu. Do smażenia należy używać niezbyt dojrzałych bananów, aby nie rozpadły się na patelni.
Nie mogłam zdecydować się, które zdjęcie wybrać... Niech każde odpowiednio zadziała na Wasze kubki smakowe ;)
Camembert smażony z bananami
Składniki:
- 1 krążek sera camembert
- 1 duży banan
- sok z cytryny
- jajko
- bułka tarta
- olej do smażenia
- jagody ze słoika
- cytryna do dekoracji
Dobrze schłodzony ser przekroić wzdłuż na dwie części. Banana obrać, skropić sokiem z cytryny. Pokroić na plasterki. Włożyć plastry banana między części sera. Panierować camembert w roztrzepanym jajku, a następnie w bułce tartej. Smażyć na rozgrzanym oleju na patelni.
Pozostałe plasterki banana usmażyć na reszcie oleju.
Na rozgrzanym talerzu ułożyć smażony ser, przyozdobić go kawałkiem cytryny, a na środku ułożyć porcję jagód osączonych z syropu. Dookoła talerza położyć smażone plasterki banana.
Smacznego! :)
Wygląda to rewelacyjnie,,alaaa
OdpowiedzUsuńJak dla mnie super- chętnie wypróbuję przepis i to wkrótce;)
OdpowiedzUsuńbuziaki
smażony ser to to co uwielbiam :) ostatnio robiłam z sezamem. Ten z bananami bedzie nasteopny :)
OdpowiedzUsuńMmmmmm, wygląda smacznie :)
OdpowiedzUsuń