W tym roku postanowiłam zrobić na święta chatkę z piernika. Nie wyszła mi taka piękna jak dziewczynom na blogach, ale i tak domownikom się podoba, mam nadzieję, że Wam także :) Domek skleiłam i udekorowałam lukrem z cukru pudru i białka. A okienka i drzwi wykonałam z pokruszonych landrynek, które utworzyły po upieczeniu piękne witrażyki.
Najlepiej jednego dnia upiec elementy chatki, a następnego złożyć domek. Należy przygotować sobie wcześniej szablony na ścianki i daszek chatki i wyciąć z kartonu. Mój domek jest bez komina. Z reszty ciasta wycięłam zwierzątka, serduszka, gwiazdki i płotek. Ciasto na dach za grubo rozwałkowałam, a potem miałam trudności z usadowieniem go na ściankach chatki, radzę Wam, pamiętać o tym, aby grubość daszka była niezbyt duża, bo będziecie mieć ten sam problem co ja;) Chatkę uratował Mój Tata, który obwiązał całą konstrukcję (już sklejoną i ozdobioną) białą nitką, która dość solidnie zapobiegła zniszczeniu domku. Radzę także użyć niewielkiej ilości sody, gdyż jeśli da się jej więcej - ciasto urośnie i zniekształcą się wymiary ścianek. Chatka z podanych proporcji wychodzi naprawdę okazałych rozmiarów. Moja stoi na honorowym miejscu - blacie kuchennym - gdzie jak wiadomo spędzamy najwięcej czasu :)
Z okazji nadchodzących Świąt Bożego Narodzenia pragnę złożyć wszystkim czytelnikom bloga, blogerkom i blogerom, którzy do mnie zaglądają - najserdeczniejsze życzenia, wiele radości i uśmiechu, szczęścia mnóstwo i życia bez trosk. Udanych wypieków, dużo słodkości, wielu gości i w rybie jak najmniej ości :)
Uściski :*
Ilona
Chatka z piernika
Wymiary domku:
- dach - prostokąt 22,5 x 11,5 cm
- ściana z drzwiami - prostokąt 20 x 10,5 cm, w tym drzwi 6,5 x 4,5
- ściana boczna szczytowa - u podstawy prostokąt 10 x 14 cm, na szczycie trójkąt o ramionach 11,11 i podstawie 14 cm
- komin - 6 x 5 cm (pominęłam)
Składniki na 1 domek + elementy dodatkowe (np. choinki, płotek, ludziki):
- 600 g mąki pszennej
- 250 g masła
- 200 g ciemnego cukru
- 7 łyżek płynnego miodu lub golden syrupu
- 1,5 - 2 płaskie łyżeczki sody oczyszczonej (lepiej dodać mniej niż więcej sody)
- 5 łyżeczek przyprawy korzennej do piernika
Dodatkowo:
- landrynki (cukierki owocowe)
- lukier do dekoracji (przepis poniżej)
Do rondelka wkładam margarynę, cukier, miód. Podgrzewam, do rozpuszczenia cukru i masła, mieszając od czasu do czasu. Zdejmuje z ognia, studzę. Do miski wsypuję mąkę, sodę, przyprawy, mieszam. Dodaję przestudzoną miksturę maślano-cukrową. Miksuję na gładką masę. Masę piernikową wałkuję na grubość 4 mm. Wycinam ściany domu i dach z przygotowanych szablonów. Robię otwory na okna i drzwi, nasypuję do nich pokruszone landrynki (z czubkiem). Piekę w temperaturze 180ºC przez około 12 minut. Ciastka zdejmuję z blachy po całkowitym ostudzeniu, aby masa cukierkowa ładnie się odkleiła, następnie przekładam na kratkę, do wystudzenia.
Dekoracja lukrem:
- 1 białko
- 1 szklanka (+ na pewno) więcej cukru pudru
Białko ucieram z cukrem pudrem np. drewnianą pałką lub łyżką do otrzymania gęstego lukru. Gęsty na tyle, że będzie się dało z niego zrobić wzorek.
Lukier można zabarwić barwnikami spożywczymi - wtedy trzeba dodać więcej cukru pudru, bo lukier się rozwodni.
Dekoracja lukrem: Z papieru do pieczenia (lub woreczka strunowego) wykonuję rożek, odcinam końcówkę (powinna być bardzo mała) i dekoruję nim chatkę. Sklejam ścianki domku gęstym lukrem z białka. Nie jest to proste, najtrudniejszą czynnością jest przyklejenie dachu, gdyż grozi to zniszczeniem domku, swój domek uratowałam nitką, którą obwiązałam dookoła chatkę, a po dobie, usunęłam nitki.
Smacznego :)