To moje drugie warsztaty kulinarne, na których miałam przyjemność gościć, tym razem dzięki uprzejmości Knorr. Tematem przewodnim piątkowego spotkania była Kuchnia Meksykańska.
Dnia 25 listopada mieliśmy wczesną pobudkę o 5.15, wyjazd 6.15, i po kilku godzinach jazdy dotarliśmy do stolicy. Warsztaty odbyły się w siedzibie Unilever, przy ul. Domaniewskiej. Spotkanie rozpoczęło się około godziny 13-ej i zakończyło po 16-ej.
Dnia 25 listopada mieliśmy wczesną pobudkę o 5.15, wyjazd 6.15, i po kilku godzinach jazdy dotarliśmy do stolicy. Warsztaty odbyły się w siedzibie Unilever, przy ul. Domaniewskiej. Spotkanie rozpoczęło się około godziny 13-ej i zakończyło po 16-ej.
Pierwsze minuty spędziliśmy na zapoznaniu się i wspólnych rozmowach z innymi blogerami. Mieliśmy przyjemność spotkać się m.in. z Dorotką, Pyzą, Rogalikiem, Agą, Magdą, Jolą i Anią. Jeśli kogoś pominęłam, bardzo przepraszam i proszę się przypomnieć ;)
Co do samych warsztatów to wywołały one we mnie pozytywne emocje. Bardzo miło spędziliśmy te kilka godzin, które błyskawicznie minęły. W zachwyt wprawił nas wystój stołu, typowy do tematu spotkania.
Na początku szef kuchni, Piotr Murawski, zapoznał nas z tradycjami i kulturą kuchni meksykańskiej. Po czym założyliśmy fartuchy i podążyliśmy do kuchni, gdzie na każdego czekało stanowisko z przygotowanymi składnikami do meksykańskiego dania. Ilość potraw odpowiadała liczbie uczestników warsztatów, których było kilkunastu;) Porcje co prawda były niewielkie, jednak przy tak ogromnej ilości dań, nie sposób było wszystkiego spróbować. Skosztowałam około dziesięciu, dzieląc się co niektórymi potrawami z K.
Na warsztatach przekonaliśmy się jak w łatwy i szybki sposób przygotować tortille, tacos czy nachos, które są podstawą dań kuchni meksykańskiej.
Następnie szef kuchni pokazał nam jak sprawdzić, czy dana ryba jest świeża i jak ją właściwie filetować oraz podzielić na dzwonki.
Moim zadaniem było przygotowanie deseru pod nazwą Flan dekorowany ananasem z tequilą, natomiast K. trafił na Salsę pomidorową. Wykonanie nie sprawiło nam trudności i mam nadzieję, że efekt końcowy był ok :)
Źródło: Knorr
Flan dekorowany ananasem z tequilą
Składniki:
Ananasa obieram ze skórki, kroję w kostkę i przekładam do dużej miski. Następnie zasypuję cukrem brązowym, zalewam tequilą i sokiem z limonki, posypuję skórką startą z limonki. Wszystko razem posypuję drobno posiekaną świeżą mięta. Owoce odstawiam. W tym czasie jogurt łączę z musem mango. Następnie mieszam jogurtowo-owocową masę z ubitą śmietaną z cukrem. W musie rozprowadzam rozpuszczoną w dwóch łyżkach wody żelatynę. Flan rozlewam do naczynek i wstawiam do lodówki aby deser stężał. Podaję z marynowanym ananasem ułożonym na wierzchu flanu.
Flan dekorowany ananasem z tequilą
Składniki:
- 400 ml jogurtu naturalnego
- 200 ml śmietany Ramy Cremefine do ubijania
- 20 g żelatyny
- 200 ml musu z mango
- 100 ml tequili srebrnej
- 500 g świeżego ananasa
- 2 łyżki brązowego cukru
- 1 łyżka cukru pudru
- kilka listków świeżej mięty
- 1 limonka
Ananasa obieram ze skórki, kroję w kostkę i przekładam do dużej miski. Następnie zasypuję cukrem brązowym, zalewam tequilą i sokiem z limonki, posypuję skórką startą z limonki. Wszystko razem posypuję drobno posiekaną świeżą mięta. Owoce odstawiam. W tym czasie jogurt łączę z musem mango. Następnie mieszam jogurtowo-owocową masę z ubitą śmietaną z cukrem. W musie rozprowadzam rozpuszczoną w dwóch łyżkach wody żelatynę. Flan rozlewam do naczynek i wstawiam do lodówki aby deser stężał. Podaję z marynowanym ananasem ułożonym na wierzchu flanu.
Smacznego! :)
K. przygotował pyszną, pikantną salsę ze świeżych, dojrzałych pomidorów, z dodatkiem czosnku, czerwonej cebuli, kolendry i chilli. Salsa stanowiła obok Guacamole doskonały dodatek do Tacos, Quesadilas, Buritos oraz Empanadas.
Źródło: Knorr
Salsa pomidorowa
Składniki:
Smacznego! :)
Salsa pomidorowa
Składniki:
- 400 g dojrzałych pomidów
- średniej wielkości czerwona cebula
- ostra papryka chilli
- pęczek natki kolendry
- 2 ząbki czosnku
- pęczek szczypioru
- 1/2 łyżeczki przyprawy uniwersalnej Delikat Knorr
- 80 ml oliwy z oliwek
- 40 ml ketchupu Hellmann’s
- ½ sztuki limonki
- szczypta soli
- szczypta cukru
Smacznego! :)
A poniżej zupa z soczewicy, którą przygotowała dla nas Iza z blogu Smaczna Pyza. Czyż to śmietanowe serducho nie jest urocze? Nie wiem jak was, ale mnie ono zauroczyło :)
Meksykańskie pyszności...
A na koniec, po degustacji pysznych meksykańskich potraw, pamiątkowe zdjęcie z szefem Piotrem Murawskim, który jest znakomitym kucharzem i bardzo sympatycznym człowiekiem :)
Wychodząc otrzymaliśmy upominek w postaci szklanej wazy na stojakach z podgrzewaczem, produkty Knorr oraz płytę z przepisami, które wykonaliśmy w czasie spotkania.
Serdecznie dziękuję firmie za zaproszenie na te konstruktywne warsztaty, na których poznałam wielu blogerów i mogłam gotować, smakować i rozmawiać czyli to co lubię najbardziej.
W najbliższym czasie będziemy przygotowywać meksykańskie dania, gdyż pikantne smaki, które reprezentuje ta kuchnia bardzo nam odpowiadają :)
O jak fajnie: )No a waza pierwsza klasa - przyda sie, nie?;) Bardzo lubię meksykańskie smaki, dlatego z miłą chęcią popatrzę na Twoje propozycje:)
OdpowiedzUsuńIlka, było na prawdę bardzo miło :-) Dania wyszły Wam świetnie i fajnie będzie znów móc razem pogotować a to przecież już niedługo! do zobaczenia!
OdpowiedzUsuńBardzo bardzo miło mi było Was poznać :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie
Miłe spotkanie, świetne towarzystwo i wyborna wyżerka ;) Czego chcieć więcej? ;)
OdpowiedzUsuńAnitko, masz rację - waza na pewno się przyda :)
OdpowiedzUsuńPyzo, oj było bardzo sympatycznie:) i już nie mogę doczekać się następnego naszego spotkania :)
Dorotko, dziękujemy - Ciebie także było miło poznać :)
Magdo, było dokładnie tak jak napisałaś :) a chcemy oczywiście następnych takich warsztatów :)
Pozdrowionka Kobietki:*
ale fajne warsztaty, dobrze jest się rozwijać :)
OdpowiedzUsuńChantel, masz rację, takie warsztaty są bardzo konstruktywne :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam cieplutko
Miło mi było Was poznać :)ale Jola, to ja ale mam inny adres bloga niż ten, który wyżej podałaś, tamtej Joli nie było. Mój adres to http://straga.blox.pl/html
OdpowiedzUsuńJolu wybacz mi tę gafę, proszę! Wstyd mi jak nie wiem! ;/ Oczywiście naniosłam poprawki:) Przepraszam za tą pomyłkę i gorąco pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńWas także było bardzo miło poznać :)