W kolejnym wspólnym gotowaniu pod przewodnictwem Panny Malwinny przygotowałyśmy pyszny pudding ryżowy. Każda z nas skorzystała z dowolnego przepisu. W moim przypadku, jest to klasyczny arabski deser podawany z dodatkiem podprażonych na patelni migdałów lub orzechów z nutą pomarańczy. Pudding ten jest prosty w przygotowaniu, należy tylko pamiętać o częstym mieszaniu mieszaniny ryżowo-mlecznej, zwłaszcza w końcowej fazie gotowania, gdy jest wyraźnie gęsta. Deser ów smakował nie tylko mi, ale także K., który za ryżem szczególnie nie przepada :)
Razem ze mną puddingi ugotowały: Panna Malwinna, Dobrusia, Emma, Ewelinka, Gin, Maggie, Pela, Pluskotka, Shinju oraz nasz rodzynek Michał. Dziękuję Wam serdecznie za wspólne spotkanie w wirtualnej kuchni i oby do następnego razu!
Razem ze mną puddingi ugotowały: Panna Malwinna, Dobrusia, Emma, Ewelinka, Gin, Maggie, Pela, Pluskotka, Shinju oraz nasz rodzynek Michał. Dziękuję Wam serdecznie za wspólne spotkanie w wirtualnej kuchni i oby do następnego razu!
Źródło: Blog Anitki "Tak sobie pichcę"
Pudding ryżowy (Arabia Saudyjska)
Składniki:
- 4 szklanki mleka
- 1/3 szklanki krótkiego ryżu
- 1/4 szklanki cukru jasnego trzcinowego
- 2 łyżki wody różanej
- 1 łyżeczka ekstraktu waniliowego
- 3 łyżki śmietan kremówki 30%
Do dekoracji :
- pistacje, orzechy
W garnku mieszam mleko, ryż i cukier. Doprowadzam do zagotowania, zmniejszam ogień i gotuję jeszcze około 1-1,5 godziny. W małej misce łączę pozostałe składniki. Kiedy całość zgęstnieje dodaję pozostałe składniki i dokładnie mieszam. Orzechy i pistacje siekam, a następnie podsmażam na suchej patelni przez kilka minut. Pudding przekładam do małych pucharków i dekoruję posiekanymi orzechami.
Smacznego! :)
migdały, orzechy, pomarańcze...zapowiada się pyszny deser :)
OdpowiedzUsuńO, ja ten też robiłam razem z Atinką:)
OdpowiedzUsuńPyszny był !:)
Ale pyszności:) Narobiłaś mi apetytu:)
OdpowiedzUsuńBardzo mi sie podoba ta arabska wersja - z moja slaboscia do kuchni bliskowschodniej moge spokojnie zalozyc, ze taki pudding bardzo by mi smakowal. Dziekuje za wspolne pichcenie, do nastepnego!
OdpowiedzUsuńAleż mi miło, że się na niego skusiłaś:) Pysznie u Ciebie wygląda:)No najbardziej, to sie cieszę, ze Ci smakowało:) Pozdrawiam serdecznie:)
OdpowiedzUsuńBardzo apetyczny Twój pudding Ilonko. Koniecznie muszę go wypróbować;)
OdpowiedzUsuńjeśli arabski, to na pewno do wypróbowania.
OdpowiedzUsuńląduje w zakładkach!
i dziękuję za wspólne pichcenie :)
Egzotyczny...nawet nie wiedziałam co to maizena. Ale szybko sobie wygooglałam. :)
OdpowiedzUsuń