Ciasto to robiłam już kiedyś w formie babki. Teraz postanowiłam upiec na większej blaszce (25x40cm) no i muszę stwierdzić, że Drożdżówka udała się znakomicie. Bardzo wszystkim smakowała. Dodałam do niej skórkę pomarańczową, jedno całe stugramowe opakowanie, dzięki czemu ciasto pięknie pachniało i miało specyficzny pomarańczowy smak.
Drożdżówka ta nie potrzebuje wyrabiania, wystarczy, że wieczorem umieścimy poszczególne składniki w misce, a następnego dnia dodamy bakalie oraz mąkę, wymieszamy dobrze i już gotowe do pieczenia! :)
Przepis znaleziony w internecie
Dzień 1
- 2 szkl. cukru
- 10 dkg drożdży świeżych
- 6 całych roztrzepane jajka
- 1 szkl.oleju
- 2 szkl. letniego mleka
Dzień 2
- 1 kg mąki pszennej
- szczypta soli
- bakalie (u mnie 100g smażonej skórki pomarańczowej)
Kruszonka:
- 20 dag masła lub margaryny
- 10 dag cukru
- 1 cukier waniliowy 16g
- 1 1/2 szkl. przesianej mąki pszennej
Wieczorem wszystkie składniki włożyć do miski wg kolejności: cukier, pokruszone drożdże, roztrzepane jajka, olej i mleko. Nie mieszać. Przykryć ściereczką i pozostawić na noc. Następnego dnia dodać bakalie oraz przesianą mąkę oraz szczyptę soli. Dokładnie wymieszać, można wyrobić chwilę. Posypać kruszonką. Zostawić na 0,5h do wyrośnięcia. Włożyć do piekarnika na ok. 1h w temp. ok. 160*C.
Moja rada: W trakcie pieczenia, po ok. 30-40 min. przykrywam wierzch ciasta pergaminem lub folią aluminiową, aby wierzch za bardzo się nie przypiekł. Po upieczeniu sprawdzamy patyczkiem czy ciasto nie jest przypadkiem surowe, patyczek ma być suchy.
Kruszonka: Masło ucieramy z cukrami. Dodajemy po trochu mąkę. Palcami tworzymy kruszonkę.
Smacznego! :)
ciasto jest cudowne
OdpowiedzUsuń