Nigdy wcześniej nie jadłam tej zupy. U mnie w domu nie gotowało się marchewkowej, ale jak tylko zobaczyłam przepis u Blue_megi (z blogu Rogalik) od razu wiedziałam, że muszę ją popełnić. Zupa jest naprawdę mocno rozgrzewająca. W smaku słodka, delikatna, bardzo dobra. Gorąco polecam na rozgrzanie w mroźne dni.
Źródło: Blue Megi z blogu Rogalik
Składniki:
- 6 większych marchewek
- 1 duża cebula
- 2 łyżki masła
- 1 ekologiczna kostka rosołowa
- pieprz
- sól
- 2 łyżki posiekanej natki pietruszki
1. Marchew i cebulę obieram. Marchew ścieram na tarce na dużych oczkach, a cebulę kroję w małą kostkę.
2. Na patelni roztapiam masło, wrzucam starte warzywa i podsmażam.
3. Do garnka wlewam 1,5 litra wody. Do gorącej wody dodaję podsmażone warzywa. Gotuję na niewielkim ogniu pod przykryciem aż marchewka będzie miękka.
4. Doprawiam do smaku solą, pieprzem, cukrem. Dodaję drobno posiekaną natkę pietruszki. Podaję na gorąco.
2. Na patelni roztapiam masło, wrzucam starte warzywa i podsmażam.
3. Do garnka wlewam 1,5 litra wody. Do gorącej wody dodaję podsmażone warzywa. Gotuję na niewielkim ogniu pod przykryciem aż marchewka będzie miękka.
4. Doprawiam do smaku solą, pieprzem, cukrem. Dodaję drobno posiekaną natkę pietruszki. Podaję na gorąco.
Smacznego :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
*cieszę się, że Cię tu widzę :)
*komentarze są moderowane ze względu na spam
*obraźliwe komentarze będą usuwane