Przyznaję, że to moja pierwsza nadziewana papryka. Smakuje obłędnie, zwłaszcza na ciepło z ciągnącym się serem. W paprykowych miseczkach znajdziecie mięso mielone wymieszane z ryżem i przyprawami, wierzch posypany został startym serem żółtym, całość przykryta czapeczkami ogonkami i zapieczona w piekarniku.
Oczywiście farsz można doprawić po swojemu, ja nieco zmodyfikowałam oryginalny przepis dodając m.in. ognistą mieszankę przypraw i uwaga! przyprawę do dań słodkich (kardamon, cynamon). Cała rodzinka była zachwycona tym daniem. Na pewno jeszcze nie raz je powtórzę :)
Źródło: Wkn z WŻ-u
Papryka faszerowana mięsem i ryżem
Składniki:
- 4 duże papryki
- 350 g mięsa mielonego
- 100 g ryżu w woreczku
- ok. 100 g sera żółtego
- 1 łyżka oliwy
- 1 cebula
- 2 ząbki czosnku
- 2 łyżki posiekanej natki pietruszki
- sól
- pieprz
- pieprz ziołowy
- słodka papryka
- ostra papryka
- ognista mieszanka przypraw
- 1 szklanka rosołu
Papryki dokładnie myję, ścinam czapeczki, usuwam gniada nasienne,
tworząc miseczkę. Ryż gotuję według przepisu na opakowaniu we wrzątku
ze solą. W tym czasie obieram cebulę i czosnek, drobno siekam i
podsmażam do lekkiego zrumienienia na oliwie na patelni. Dodaję mięso
mielone, sól, pieprz i smażę aż mięso będzie usmażone. W międzyczasie
wlewam po trochu rosół do mięsa. Dodaję resztę przypraw, posiekaną
natkę, 2 łyżki sera żółtego startego na dużych oczkach. Ostudzony ryż
mieszam z mięsem, ew. dolewam więcej rosołu jeśli farsz jest za suchy.
Powstałym farszem napełniam paprykowe miseczki. Na wierzch ścieram
resztę żółtego sera, przykrywam odciętymi czapeczkami. Nafaszerowane
papryki układam w natłuszczonym naczyniu żaroodpornych, do którego
wlewam resztę rosołu. Naczynie przykrywam i wstawiam do nagrzanego do
180*C piekarnika i duszę ok. 50 minut. Czas zależy od wielkości i
grubości papryki. Na 5 minut przed końcem pieczenia można odkryć
naczynie dzięki czemu skórka na papryce ładnie się skurczy.
Smacznego! :)
Nie dość, że papryka w ten sposób przygotowana jest pyszna, to jeszcze tak wygląda... :-) Zjadłabym taką jedną :-)
OdpowiedzUsuńUwielbiam faszerowaną paprykę! Świetnie wygląda i cudnie smakuje. Narobiłaś mi Ilonko chęci.:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńpowiem że idealne :D
OdpowiedzUsuńzrobilam zachwycilam swojego i juz przymierzam sie do kolejnych przysmakow z Twojego bloga :D
fantastyczne wyszło !!!! zamieniłam mięso mielone na kurczaka i boczek pokrojony w grubsze kostki, juz sam farsz pachnie świetnie.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
"ognista mieszanka przypraw" to mieszanka jakiejś firmy czy po prostu nazwałaś tak zestaw przypraw które sama dobrałaś? :)
OdpowiedzUsuńFantastycznie wyglada,obledne smakuje.....zostalo mi troche farszu,wypelnilam cukinie.Tez super.Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń